Eeeee... nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale klasa jest fajna dlatego bo ma wysoką średnią?

Oczywiście że nie , chodzi o to jaka jest nasza klasa pod względem nauki

zgodzę się z bukałą

I ja. A własnie nie srednia powinna sie liczyc,tylko atmosfera! Ale jakim cudem ma być dobra, jak niektórzy nawet ze soba nie rozmawiaja...

Heh, możliwe
Atmosfera jest nie za ładna niestety
Ale jakoś da się wyżyć, spróbujmy w 6 klasie poprawić nieco atmosferę )

Luket - wierzysz w to? Ja nie. Ładnie jest tak powiedzieć - poprawmy atmosferę. I co z tego potem? Chyba wszyscy zauważyli że w minionym roku nasza klasa podzieliła się na dwie grupy - dziewczyn i chłopaków. Te grupy znowu się rozbiły i jeśli chodzi o osoby w klasie to mamy jeden wielki nieład. A wszystko zaczęło się od tego, że pewna dziewczyna (nazwijmy ją X, chociaż wiemy o kogo chodzi) trzymała komórkę na dyskotece. Cóż, miała pecha - był akurat wolny taniec i jeden z chłopaków (nazwijmy go Z, chociaż również wiemy o kogo chodzi) tańczył z jakąś dziewczyną. Z i inni chłopcy pomyśleli, że X nagrywa z tego filmik i od razu ogromna awantura. To pierwsza sprawa, która nas podzieliła. Druga w zasadzie dotyczy chłopaków, ale będę sprawiedliwa - dziewczyny też zawaliły. Chodzi o pewnego chłopaka, siedzącego w pierwszej ławce, przy ławce nauczycieli. Każdy wie o kogo chodzi. I co na ten temat powiecie? Wiem, potem chcieliście dobrze, to on się odseparował. Ale zrozumcie i jego - po takiej rzeczy, jaką Wy mu wyrządziliście Wy przebaczylibyście drugiej osobie tak łatwo, tak szybko, jak tego chcieliście? Jeśli przeprosiliście to bardzo cicho, to w porządku?
Nie będzie łatwo poprawić atmosfery, mamy tylko rok. Trzeba wszystkie urazy schować do kieszeni. Mi nie będzie łatwo (a uwieżcie, że sporo usłyszałam i widziałam na swój temat), ale wiem, że ja też mam coś na sumieniu. Dlatego przepraszam wszystkich, kogo uraziłam, celowo czy nie.

PS.: to chyba najdłuższy post na tym forum napisany ręcznie.

Tak dokładniej to po szóstej XD. Co do tej nieszczęsnej przyrody - WIĘCEJ ZAUFANIA! Ja obiecałam, że was nie wydam. I nie wydałam, inni też. Ale oczywiście słyszałam potem głosy, że to ja. Chcecie się dowiedzieć kto wydał? Magda z 5a.